Już w ten piątek zapraszamy na kolejny film z cyklu „Matka kontra reszta świata”.
Niesamowita historia, której wyjaśnienie przyprawia o … zaskoczenie? Gęsią skórkę? Niedowierzanie? A może wszystko naraz?
Telly nie może pogodzić się ze śmiercią syna. Chodzi na terapię, by poradzić sobie z tą ogromną stratą. Ale z czasem jej mąż wyznaje, że nigdy syna nie mieli, a Telly ma urojenia. Kobieta sama nie wie, co ma o tym myśleć, dopóki nie poznaje kogoś, kto przeżył coś podobnego. Coś tu mocno jest nie tak…
Zapraszamy w ten piątek na 19:00 do Spichlerza.
Wstęp wolny!
